MIĘGUSZOWIECKIE SZCZYTY TOM 10 WŁADYSŁAW CYWIŃSKI WYDAWNICTWO GÓRSKIE
Po pierwsze: jest to góra (ściana) z tak bogatą historią i ważną teraźniejszością, że zasługuje na osobny tom.
Po drugie: w dotychczasowej literaturze taternickiej jest Kazalnica opisana bardzo dobrze, a doskonałe dzieło Jana Żurawskiego jej poświęcone wymaga dziś tylko nieznacznych uzupełnień.
Po trzecie wreszcie: nie jestem od tej ściany ekspertem i do jej opisu wnieść mogę od siebie bardzo niewiele. W Tatrach Bielskich osobiście znalem 95% opisanego terenu; podobnie było w masywie Giewontu czy Czerwonych Wierchów. Niewiele gorzej z Młynarzem, Cubryną, Granią Żabiego czy Rysami. Tu bez współpracy z którymś z wybitnych praktyków \"Zerwy\" nie jestem w stanie odkryć Ameryki.
Tak wiec opisany jest w tym tomie odcinek Głównej Grani Tatr od Hińczowej Przełęczy na zachodzie (patrz: tom 8) po Czarnostawiańską Przełęcz na wschodzie. W części dolinnej tom zawiera ogólny opis Dol. Mieguszowieckiej i szczegółowe opisy Dol. Hińczowej, Bańdziocha. Małego Bańdziocha i Wyżniego Kotła Czarnostawiańskiego.